Trend witryn do salonu powraca! Zobacz ich nowe wydania

2016-12-06, ostatnia aktualizacja 2016-12-06 (13:38.10)

Pamiętacie ten kuszący, niedostępny mebel babci? Za jego drzwiami zwykle skrywały się piękne przedmioty wyciągane jedynie na specjalne okazje. Gdy otwierały się jej drzwi, zaczarowany świat opuszczał mebel i stawał się bliski, a codzienność – świętem.

Takie emocje wzbudzały niegdyś witryny. Ten pełen tajemnicy mebel wraca do łask i na salony. W odświeżonej stylistyce, nowoczesnym designie, ale nadal z tą szczyptą niewiadomej, która zdaje się być kluczem do popularności, jaką osiągnęła witryna.

Witryna na salonach – dlaczego powraca?

Witryna zdecydowanie najlepiej radzi sobie we wnętrzach salonu, choć i w jadalni jest mile widziana. Najchętniej przechowujemy w niej stołową zastawę, która godna jest tego, by podziwiać ją przez przeszklone drzwi. Równie chętnie na półkach witryny ustawiamy elementy dekoracyjne oraz rodzinne pamiątki. W części dolnej, którą najczęściej zajmują szuflady, układamy serwetki, obrusy lub komplety sztućców.

Co takiego sprawia, że sięgamy po witrynę i z chęcią ustawiamy ją na honorowym miejscu we wnętrzach salonu? Są to wciąż te same pobudki, jakie sprawiały, że nasze babcie w swoich salonach miały witryny – funkcjonalne udekorowanie wnętrza. Bo dzięki witrynie możemy w prosty sposób wyeksponować wyjątkowe przedmioty, bez narażania ich na kurz i zniszczenie.

Jak dobrać witrynę do pozostałych mebli?

Ten ponadczasowy mebel nie zawsze będzie pasował do pozostałych, które posiadamy. Dlatego przy jego wyborze bardzo ważne jest skompletowanie takiego zestawu, który będzie spójny. Pomogą w tym gotowe kolekcje mebli, które możemy także ze sobą mieszać bez ryzyka, że któryś z elementów nie będzie pasował do reszty. Najlepiej, by witryna współgrała z takimi meblami, jak szafka rtv, która zwykle będzie znajdować się w tym samym polu widzenia.

Jednak stylistyka witryny z dawnych czasów nie jest już taka sama, więc łączenie jej z pozostałymi meblami nie powinno sprawiać dużych trudności. Została odświeżona, a do jej funkcjonalności dodano wyjątkowy, nowoczesny design. Aby się o tym przekonać wystarczy spojrzeć na minimalistyczne projekty producentów mebli drewnianych, które z jednej strony nawiązują do dawnego wzornictwa, a z drugiej całkowicie się od niego różnią.

Jaką witrynę wybrać?

Warto zdecydować się na zakup witryny, w której przeszkolone fronty zamknięte zostały w drewnianym korpusie. Drewno podkreśli szlachetność mebla, a pozostałe elementy, jak wewnętrzne oświetlenie, wyjątkowy kształt nóg czy sposób otwierania push-open dodadzą nowoczesności. Jeśli miejsca w salonie nie jest zbyt wiele, ale koniecznie chcemy, by znalazła się w nim witryna, warto sięgnąć po model wąski, jednodrzwiowy. Takie modele mają nie tylko przeszklone drzwi, ale też boki, przez co mebel wygląda lekko, subtelnie i elegancko.

Nowoczesna i zarazem tradycyjna?

Często, mając w pamięci dawne witryny, chcemy wprowadzić mebel właśnie w takiej, dawnej formie – z początku XX wieku. Wówczas zdecydujmy się na modele utrzymane w stylistyce retro, których toczone, stylowe nogi idealnie odtworzą dawny klimat. Takie witryny będą pasować w szczególności do wnętrz utrzymanych w stylistyce prowansalskiej, klasycyzmu francuskiego i angielskiego.

Jeśli wnętrza salonu zostały zaaranżowane w stylu klasycznym, warto sięgnąć po witrynę wąską z tradycyjnymi elementami, na przykład z kolekcji Bona, której nogi będą nawiązywać do lubianej i ponadczasowej klasyki. Witryna ta ma dodatkowe miejsce do przechowywania na dole, które stanowią małe szuflady.

Nowa funkcjonalność

Witryny możemy też wykorzystywać jako małe biblioteczki, zastępując nimi regały. Jeśli wnętrza salonu nie stwarzają ograniczeń, warto sięgnąć po modele szerokie, które podkreślą styl przestrzeni i wprowadzą do niej ducha dawnych czasów, ale w nowoczesnym wydaniu. Do modernistycznych wnętrz warto wybrać modele w klimacie skandynawskim – proste, ale niebanalne, na przykład w stylu loft, w których połączone zostało drewno i metal.

Ciekawym rozwiązaniem będzie też witryna bez szuflad: przeszklona od samego dołu do samej góry witryna Vinci to idealny model do niewielkiego salonu. Na pewno wygospodarujecie na nią miejsce, a szklane drzwi i boki rozświetlą przestrzeń. W witrynie można śmiało przechowywać także książki. Dzięki temu, że będą zamknięte, unikniemy konieczności ich częstego odkurzania.

Prosty sposób na ocieplenie minimalistycznego wnętrza

Jeśli chcemy podkreślić unikatowość i wyjątkowość witryny, warto zdecydować się na oświetlenie wewnętrzne, które nawet o zmroku będzie ujawniać co kryje się za szklanymi drzwiami. Takie oświetlenie może także zastępować oświetlenie nastrojowe, które buduje atmosferę we wnętrzach.

Wprowadzenie witryny do salonu coraz częściej pojawia się w najnowszych projektach światowego designu. Jednak zauważmy, że we wszystkich właściwie występują nawiązania do natury. Tak jak w innych dziedzinach odchodzimy od tego, co sztuczne i niezdrowe, podobnie jest i w aranżacji wnętrz. Naturalne drewno użyte do projektu klasycznego mebla uchroni nas przed niespójnością stylistyczną – ten materiał jest ponadczasowy i pasuje do wielu wnętrz – od urządzonych minimalistycznie, po te nawiązujące do królewskiego przepychu.