Glamour vs. minimalizm, czyli dwa spojrzenia na łazienkę z systemem Cynia

2016-09-28, ostatnia aktualizacja 2016-09-28 (09:05.02)

Nasz system Cynia, składający się z drzwi i ścianki szklanej, stwarza duże możliwości aranżacyjne. Właśnie dlatego postanowiliśmy zaprosić do współpracy projektantki wnętrz, dając im do dyspozycji ten sam produkt i identyczne pomieszczenie. W efekcie powstały dwie zupełnie rożne łazienki, zarówno pod względem funkcjonalnym, jak i stylistycznym.

Drzwi Cynia zapewniają swobodę aranżacji dzięki możliwości montażu pomiędzy dwiema ścianami stałymi, z jedną ścianką szklaną, bądź z dwiema ściankami szklanymi. Różne sposoby instalacji dają użytkownikom i architektom pole do popisu. Chcąc zaprezentować potencjał systemu Cynia, zaprosiliśmy do współpracy dwie projektantki wnętrz - Annę Winecką i Annę Chorosińską. Duet, pracujący na co dzień w A&A Studio Wnętrz, miał do dyspozycji przestrzeń o wymiarach 3 m X 2,5 m z identycznym umiejscowieniem drzwi i okna. Każda z projektantek zastosowała zupełnie inny podział funkcjonalny i stylistykę. 

Anna Winecka przygotowała propozycję w klimacie glamour, opartym na eleganckich dekorach, lustrach i lampach. W pomieszczeniu dominuje stonowana kolorystyka – projektankta w umiejętny sposób połączyła różne odcienie beży i szarości, rozświetlone chromowanymi elementami.

Moim założeniem było stworzenie ekskluzywnej łazienki w stylu klasycznym, czerpiącej z ceramicznych kreacji Macieja Zienia oraz najwyższej jakości armatury i ceramiki firmy Deante. O charakterze łazienki przesądziło nie tylko zestawienie ponadczasowych kolorów, ale też dobór dodatków, takich jak: żyrandol, kinkiety, czy shuttersy w oknie, nadające wnętrzu nieco „paryski“ charakter – mówi Anna Winecka.

Projektantka umieściła drzwi Cynia o szerokości 140 cm w centralnej części łazienki, pomiędzy dwiema ścianami stałymi. Dzięki temu zabiegowi powstało miejsce na toaletę oraz dyskretna przestrzeń do instalacji grzejnika, który znalazł się na zewnętrznej ścianie prysznica. Drzwi Cynia zostały podkreślone eleganckim lustrzanym wykończeniem. Strefę kąpieli dopełnia funkcjonalny zestaw podtynkowy Multi-System z górną głowicą, dostarczającą deszczowego strumienia i dyszami idealnymi do wodnych masaży. Na grafitowej zabudowie umieszczono nablatową umywalkę Gardenia w klasycznym kształcie, a nad nią nowoczesną baterię umywalkową Azalia, przeznaczoną do montażu podtynkowego. Dodatkowo, projektantka wybrała toaletę Peonia o opływowym kształcie. W łazience ważną rolę odgrywa oświetlenie w postaci klasycznego żyrandola i kinkietów. Linie i załamania podwieszanego sufitu podkreślają oczka stropowe. 

Z kolei Anna Chorosińska postawiła na prostotę i funkcjonalność, czyli elementy będące gwarantami udanego pomieszczenia.

Zrezygnowałam z krzykliwych kolorów, które szybko się nudzą i męczą wzrok. Postanowiłam wykorzystać ponadczasowe barwy, czyli biel i szarość podkreślone ciekawymi fakturami. W strefie prysznica zastosowałam widok z perspektywą, dodającą pomieszczeniu głębi. Tajemnica mojego projektu tkwi w jakości i funkcjonalności użytych sprzętów i materiałów – podkreśla Anna Chorosińska.

Ciekawy efekt wizualny tworzy połączenie różnych formatów i kształtów płytek. Glazura w postaci heksagonalnych kafelków oraz strukturalne płytki o wymiarach 30X60 cm pozwoliły stworzyć zrównoważoną kompozycję. Projektantka w wyjątkowy sposób podkreśliła drzwi i ściankę Cynia, umieszczając wewnątrz systemu widok leśnej ścieżki otoczonej drzewami. Ten zabieg sprawił, że łazienka wygląda bardziej przestronnie i zarazem przytulnie. Komfort kąpieli zapewni zestaw podtynkowy Cynia, składający się z górnej głowicy, słuchawki na przyłączu i baterii z przełącznikiem funkcji. Przy lustrze znalazła się pojemna zabudowa z owalną umywalką Konwalia i opływową baterią Cynia. Dodatkowo, projektantka użyła bezkołnierzowej toalety Peonia ZERO, ułatwiającej utrzymanie czystości. Całość wyróżnia się minimalizmem wzbogaconym przytulnymi detalami. W łazience Anny Chorosińskiej jest nowocześnie, ale też intymnie.